Gdy zbliżał się dzień św. Marcina, ówczesny proboszcz poznańskiej parafii pod jego wezwaniem apelował do wiernych, by wzorem patrona zrobili coś dla biednych. Obecny na mszy cukiernik przygotował na odpust rogale w kształcie podkowy, którą według legendy miał zgubić koń świętego Marcina. Dzisiaj rogale świętomarcińskie nierozłącznie wiążą się z obchodami Dnia św. Marcina, który w Poznaniu co roku zamienia się w barwne święto ulicy, nazwanej imieniem patrona.
Oryginalna receptura doczekała się nawet specjalnego certyfikatu, a nazwa “rogal świętomarciński”, podobnie jak oscypek i inne lokalne wyroby, jest chroniona rozporządzeniem Komisji Europejskiej.
Sprawdź nasz przepis na ten pyszny smakołyk;-)
Smacznego!
Dodaj do ulubionych
Brak komentarzy
Komentowanie jest wyłączone