Nie wyobrażamy sobie bez nich świąt, a potem lądują w koszu. Koniec z tym!

Na nią czekamy cały rok, a on, choć nie rzuca się w oczy, towarzyszy każdej potrawie. Mowa o sałatce jarzynowej i chlebie, nierozłącznie związanych z bożonarodzeniowym świętowaniem. Niestety, jak wynika z doświadczenia wielu z nas, ale także badań przeprowadzonych na zlecenie Too Good To Go, jest to jedzenie które najbardziej kochamy, ale także… wyrzucamy. To właśnie sałatka jarzynowa i pieczywo najczęściej marnuje się w okresie świątecznym. A przecież możemy temu zapobiec! Dlatego Lewiatan łączy siły z Too Good To Go i jeszcze przed świętami zdradzamy sposoby na ocalenie żywności przed zmarnowaniem.

Sałatkę jarzynową przechowuj z głową i podziel się, gdy masz już dość

Znasz uczucie przejedzenia sałatką jarzynową, czy masz uczulenie na majonez? 😄 Większości z nas przynajmniej raz zdarzyło się przesadzić z ilością tego świątecznego rarytasu – w końcu trzeba się najeść na cały rok lub przynajmniej do Wielkanocy. A co robimy, gdy już osiągniemy swój limit? Tracimy zainteresowanie… W pierwszy dzień świąt jeszcze zajadamy, ale w drugi zazwyczaj już w 50 procentach nasze ciało składa się z jarzyn w majonezie i więcej nie wciśniemy. Ponieważ taka sytuacja zdarza się co roku, możemy uprzedzić wypadki i zamiast po kilku dniach wyrzucić – myśleć o niemarnowaniu już na etapie świątecznych przygotowań.

Zacznij od sprawdzenia gdzie w Twojej okolicy znajduje się najbliższa jadłodzielnia, punkt pomocy społecznej lub organizacje działające na rzecz osób w kryzysie bezdomności. Skontaktuj się z wybranymi i zapytaj, czy będą przyjmować nadwyżki świątecznego jedzenia. Na pewno przekażą Ci rzetelne informacje, a Twoim zadaniem będzie już tylko właściwe ich wykorzystanie! Możesz też podzielić się tą wiedzą (lub sałatką!) z sąsiadami, dzięki czemu uratujesz jeszcze więcej pysznego jedzenia.

• Jeśli masz taką możliwość zaopatrz się też w hermetycznie zamykane pojemniki do przechowywania żywności, które znacznie przedłużają jej trwałość. Polecamy szklane, ale najważniejsze jest szczelne zamknięcie.
• Przygotowanej sałatki jarzynowej nie przechowuj w miskach przykrytych folią spożywczą, tylko przełóż do salaterek chwilę przed podaniem na stół.
• Nie ma też potrzeby wykładać od razu wszystkiego – przecież jeśli na stole zabraknie można dołożyć, prawda? Dzięki temu sałatka nie będzie przez wiele godzin obsychała w temperaturze pokojowej, przez co zrobi się nie tylko mniej apetyczna, ale też krócej przydatna do spożycia.
• Jeśli to Ty organizujesz Wigilię, członków rodziny poproś o przywiezienie własnych, szczelnie zamykanych pojemników, by mogli zabrać w nich sałatkę do domu.
• Czasami ciężko się powstrzymać, ale pamiętajmy, by nie jeść sałatki bezpośrednio z pojemnika – wtedy nie będzie nadawała się już do przekazania osobom w mniej uprzywilejowanej sytuacji niż nasza!

Chlebek kochamy, nie wyrzucamy

Jakie mamy na to sposoby? Jest ich sporo!

• Podobnie jak z sałatką jarzynową, nie wykładaj na świąteczny stół od razu zbyt dużej ilości pieczywa. Zeschnie się i nie będzie apetyczny. Gdy zabraknie, dołożysz świeży!
• Jeśli w wigilijny wieczór została spora ilość świeżego pieczywa, to pokrój je i włóż do zamrażalnika. Rozmrożenie to żaden problem, a w drugi dzień świąt podziękujesz sobie za tę decyzję.
• Z czerstwego chleba lub bagietek w prosty sposób zrobisz aromatyczne pieczywo czosnkowe. Miękkie masło połącz z przeciśniętym przez praskę czosnkiem i ziołami, a chleb lub bagietkę przed pokrojeniem umieść na dosłownie sekundę pod strumieniem wody. Pajdy posmaruj czosnkowym masłem i włóż na 5-10 minut do piekarnika rozgrzanego do 200 °C.
• W sposób opisany powyżej możesz reanimować pieczywo także na inne cele. Bochenek lub bułki zwilż wodą i umieść w piekarniku na kilka minut. Chrupiąca magia!
• Domowe grzanki są przepyszne i pasują nie tylko do sałatki. Porwane lub pokrojone pieczywo polej sporą ilością oliwy i oprósz solą. Dalej wiesz co masz zrobić… piekarnik!
• Z czerstwego pieczywa możesz zrobić nawet zapiekankę. Wystarczy, że pokrojony w sporą kostkę chleb podsmażysz na złocisty kolor, przełożysz do żaroodpornych kokilek i zalejesz jajkami ubitymi ze śmietaną (w proporcjach 1 jajko na 1 łyżkę śmietany). Dodaj do miseczek ulubione warzywa lub szynkę, przyprawy i na wierzch ser. Zapiekaj w 180 °C przez około 20 minut.